Pozwólcie, że przedstawię taką sytuację! Jest sobotni wieczór. Idziesz do miasta na kolację, do nowej, eleganckiej restauracji. Potem siedzisz w ulubionym barze, a jeśli jeszcze masz siłę, idziesz do klubu, aby tańczyć do białego rana. Za każdym razem, kiedy się przemieszczasz wzywasz taksówkę. Na ostatniej trasie, krzyczysz "taxi!" i mówisz „do domu proszę”!
W ciągu najbliższych kilku lat firmy świadczące usługi przewozu ludzi, posiadające pojazdy z silnikiem diesla będą objęte zakazem wjazdu do centrum Glasgow. Wynika to z polityki ochrony środowiska naszego miasta.
Chociaż z zadowoleniem przyjmuję wszelkie wysiłki na rzecz uczynienia Glasgow i świata bardziej ekologicznymi, wpływ tych działań na moje życie, odczuwam już dzisiaj.
W Glasgow, właściciele znanych taksówek Hackney muszą do 1 czerwca 2023 r. zmienić samochody na elektryczne lub przynajmniej zmodernizować je tak by spełniały wymogi normy Euro 6. Istotnym czynnikiem tutaj, który może nie jest powszechnie znany, jest wiek taksówkarzy - 50+. Mają oni kilka problemów z zakupem nowej elektrycznej taksówki. Po pierwsze wysokie koszty, około 60,000 funtów. Jest to zatem drogi zakup dla tych, którzy zbliżają się do końca swojego życia zawodowego i nie mają możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę, aby cieszyć się owocami swojej pracy. Po drugie, obecnie zasięg w trybie elektrycznym wynosi mniej niż 60 mil, a następnie samochód przechodzi na silnik benzynowy, który obecnie nie ładuje akumulatora. Po trzecie, infrastruktura do ładowania pojazdu nie jest jeszcze wszędzie dostępna.
Dyskusje w nadchodzących miesiącach, a może i latach, będę koncentrować się na tym co taksówkarze powinni umieścić na swojej liście w pozycji „Muszę osiągnąć”, tzn. to, czego potrzebują (np. przystępna cena zakupu), a co na listach w pozycji "życzeń" lub "ustępstw" (np. 300-milowa żywotność baterii lub termin wymiany baterii do czerwca 2023 r). Kierowcy mają obowiązek dowieźć ludzi do celu, za uczciwą cenę i w pojeździe spełniającym wymagania, jednocześnie zarabiając na życie i ponosząc wszystkie koszty związane z prowadzoną działalnością. Jak pogodzić interesy firm świadczących usługi przewozu ludzi, taksówkarzy z polityką rządu i miast? A gdzie w tym wszystkim klient?
Czy jest możliwe, aby miasta w całym kraju zjednoczyły się i przedstawiły propozycję rozpoczęcia rozmów na temat dotacji na nowe i zgodne z przepisami pojazdy? Czy mogą wnioskować o wydłużenie czasu przeprowadzenia zmian? Czy powinno się zapewnić lepszą infrastrukturę oraz zachętę do zatrudniania w branży nowych, młodszych kierowców, co spowoduje obniżenie wieku następnej generacji kierowców i zapewni rentowność biznesu?
Wszystkie te powyższe elementy zapowiadają trudne negocjacje wielostronne: negocjacje dla co najmniej trzech stron, tj. właścicieli taksówek, rad miejskich i liderów biznesu. Zachęcam wszystkich do przygotowania się, zachowania realizmu, przedstawienia propozycji i uzgodnienia kroków, jakie należy podjąć, aby pójść dalej.
Kończąc, "gdzie jest moje TAXI?!!"
Jeżeli potrzebujesz wsparcia w negocjacjach, doskonalenia swoich kompetencji zapraszamy Cię na nasze treningi, które zapewniają umiejętność radzenia sobie ze złożonymi, wielostronnymi negocjacjami. Wiemy jak stawić czoła rzeczywistym wyzwaniom.
Udanych negocjacji!